Trochę i może ponarzekam, ale mnie troszkę dynia z imbirem się znudziła... Chodzą za mną wyrazistsze połączenia pomarańczowego miąższu. A że teraz dynię można kupić za parę złotych, więc próbujcie w różnych postaciach i nie tylko na ciepło. Poniżej przedstawiam pastę, szybkie smarowidło, z pieczonej dyni, papryk i śliwek. Prawdziwie jesienne smaki. Działajcie!
1 kg upieczonej dyni
2 upieczone papryki
2 upieczone śliwki
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka łagodnej musztardy
pieprz i sól do smaku
pieprz i sól do smaku
Przygotowanie:
- Dynię kroimy na pół, czyścimy z pestek i nacieramy oliwą. Śliwkę drylujemy. Paprykę kroimy na dwie części i usuwamy gniazda nasienne a następnie nacieramy oliwą.
- Tak przygotowane składniki pieczemy w rozgrzanym do 220 stopni piekarniku przez 30 - 40 minut.
- Wyjmujemy miękki miąższ z dyni, paprykę ogołacamy ze skórki - tak samo czynimy ze śliwkami.
- Ostudzone składniki łączymy z majerankiem oraz musztardą. Blendujemy - niekoniecznie na gładką masę, by jej forma była ciekawsza w jedzeniu.
- Solimy i pieprzymy do smaku!
Smacznego!
Porady:
- Paprykę i śliwki po upieczeniu umieśćcie w pojemniku z pokrywką. Takie podduszenie ciepłych składników sprawi, że łatwiej będzie obrać je ze skóry.