20:20

Letnia sałatka z bobem i pomarańczowym aioli

Jednym z książąt letniego okresu jest bób. Zastępuje nam ciecierzycę w pastach, fasolę w zupie a nawet służy w ciastkach. Bardzo nie lubię dużego przetwarzania tego warzywa. Cenię go samego lub w połączeniach, które zestawione razem dadzą rozkosz i jednocześnie uwypukli maślane nuty tego warzywa. 

Ostatnio będąc zmęczonym po całym dniu biegania i robienia mnóstwa różnych organizacyjnych spraw chciałem wywiązać się z obietnicy propozycji z bobem, którą złożyłem znajomej. Policzyłem, co mam w domu, co ewentualnie mam dokupić i okazało się, że sałatkę z malinami, na którą miałem ochotę, właśnie teraz, przyszła pora.

Aioli, majonezowy sos czosnkowy, zweganizowałem na prędce. Jest to moja interpretacja, uszczuplona z dodatkiem papryki wędzonej by nadać cudny pastelowy pomarańcz.

Składniki:
200 g ugotowanego bobu (ja mam bez skórki)
100 g ugotowanego al dente makaronu pełnoziastnistego - użyłem świderków
1 nektaryna (120 g)
7 żółtych pomidorków koktajlowych
10 - 15 malin

aioli:
50 ml oliwy z oliwek
2 łyżki syropu klonowego
1/2 łyżeczki papryki słodkiej wędzonej
1/2 łyżeczki kminku
2-3 ząbki czosnku
sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:
  1. Bób gotujemy przez 8 -14 minut w gorącej i osolonej wodzie. Obieramy lub nie.
  2. Makaron przygotować według rozpiski na opakowaniu.
  3. Nektarynę kroimy w pióra.
  4. Pomidorki dzielimy na pół.
  5. Maliny pozostawiamy w całości.
  6. Składniki na aioli miksujemy na gładką masę w małym kielichu blendera ręcznego lub ucieramy w moździerzu. 
  7. Łączymy składniki z dipem. Jemyyyyy!
Smacznego!






Brak komentarzy:

Copyright © 2016 Fetish Food Vegan , Blogger