10:51

Torcik jaglany z karmelem kawowym

 
Ostatni post z tartą daktylową stał się inspiracją do kilku innych ciast, a to wszystko, dzięki wam, kochani. Pytaliście jak zamienić tofu... Ja bardzo je lubię i nie skrywam, że nie sympatyzuję z mitami, które funkcjonują o nim. Ale rozumiem też, że jest to trudniej dostępny produkt niż... kasza jaglana! Wdzięczna jak zwykle, nadająca się do potraw wytrawnych czy słodkich, na ciepło lub zimno. Uniwersalna - jednym słowem. Stąd pomysł na taką słodycz. Działamy!
 
Składniki:
 
Przepis na tortownicę o średnicy 22cm

Spód + 1/4 masy na praliny do ozdoby
150 g daktyli bez pestek namoczonych przez 1-2 w gorącej wodzie i dobrze odciśniętych
100 g słonecznika
100 g orzechów ulubionych
3 łyżki oleju kokosowego
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka cynamonu
 
Masa:
250 g suchej kaszy jaglanej
1 cukier waniliowy
1 puszka mleczka kokosowego
350 ml wody
3 łyżeczki ulubionego słodzika (używam zazwyczaj ksylitolu)
 
Karmel:
2 łyżki oleju kokosowego
100g daktyli bez pestek
1/2 szklanki kawy
szczypta soli
 
Przygotowanie:
  1. Wcześniej namoczone i odciśnięte daktyle łączymy z pozostałymi składnikami spodu za pomocą blendera o ostrzu typu S. W zależności od długości mielenia możemy uzyskać mniej lub bardziej chrupiący spód - ja lubię duże kawałki orzechów, więc mielę stosunkowo krótko.
  2. Odkładamy odrobinę masy na pralinki (kuleczki) do ozdoby.
  3. Wykładamy tortownicę papierem do pieczenia. Boki nacieramy olejem i przyklejamy pasy papieru do pieczenia.
  4. Wykładamy masę na spód i dokładnie dociskając, rozprowadzamy na dnie.
  5. Chłodzimy spód przez minimum 4-5 godziny.
  6. Po tym czasie płuczemy kaszę jaglaną kilka razy raz gorącą raz zimną wodą - pozwoli to zniwelować goryczkowaty posmak.
  7. Dodajemy wszystkie składniki masy do garnka i gotujemy na średniej mocy palnika do momentu zagotowania się płynów. Gdy to się stanie - zmniejszamy moc i gotujemy przez 8 minut.
  8. Nie przejmuj się jak po tym czasie kasza jaglana będzie pływała w sporej ilości cieczy.
  9. Blendujemy na gładką masę. Nie zwlekaj z tym, gdyż kasza jaglana bardzo szybko zacznie absorbować resztę płynów.
  10. Gdy uzyskamy gładką masę przykrywamy garnek pokrywką na 5 minut.
  11. Po tym czasie odkrywamy i pozwalamy ostudzić się masie, co jakiś czas mieszając. Ma być ciepła, ale już nie gorąca.
  12. Umieszczamy masę na spodzie, który powinien już być twardy.
  13. Wystawiamy wszystko na parapet przy otwartym oknie lub balkon by się ostudziło.
  14. W tym czasie wykonujemy karmel daktylowo - kawowy.
  15. Rozgrzewamy olej kokosowy.
  16. Smażymy daktyle z solą przez jakieś 5-6 minut.
  17. Po tym czasie zalewamy mocną kawą. Dusimy całość przez 1 minutę.
  18. Gorącą masę mielimy na gładką masę za pomocą blendera.
  19. Wylewamy na nasze studzące się ciasto i pozwalamy się studzić kolejne 20 - 30 minut.
  20. Lodówkować możecie zacząć jak wasze ciasto nie będzie znacząco ciepłe - by wasza lodówka nie ucierpiała na tym.
  21. Pamiętajcie by wykonać kuleczki do ozdoby ciasta z pozostałej masy daktylowo - orzechowej na torcik jaglany.
  22. Podajemy po 4-5 godzinach. Najlepiej smakuje kolejnego dnia!
 
Smacznego!
 




Brak komentarzy:

Copyright © 2016 Fetish Food Vegan , Blogger