Pomysł na tę słodycz znalazłem w książce o kuchni śląskie mojego znajomego w kuchni. Tamten wariant był niewegański i po prostu czekoladowy. Ja dodałem orzechy, które sprawiły, że ta rozpusta, tłusta przekąska stała się choć odrobinę bardziej wartościowa. Nie bójcie się dodawać innych bakalii. Im więcej eksperymentów w kuchni - tym lepiej.
Czekoladowa rolada a'la salceson
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady (ja użyłem 74%)
200 gram margaryny roślinnej
200 ml napoju sojowego
100 g cukru pudru (biały, trzcinowy lub nierafinowany buraczany)
3 łyżki ciemnego kakao
1/2 łyżki oleju kokosowego rafinowanego
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki przyprawy do pierników
125 g herbatników (wegańskie znajdziemy w Lidlu)
1/2 szklanki orzechów archaidowych
1/2 szklanki migdałów
Przygotowanie:
- Czekoladę, margarynę i tłuszcz kokosowy topimy w kąpieli wodnej.
- Orzechy i większą część ciastek wrzucamy do blendera z ostrzem S. Rozdrabniamy na "mąkę".
- Gdy wszystkie składniki w kąpieli stworzą jednolitą ciecz, zdejmujemy miksturę z ognia.
- Dodajemy napój sojowy, cukier, kakao, mąkę oraz przyprawę.
- Miksujemy na jednolitą masę.
- Dodajemy "mąkę" z orzechów i ciastek. W tym miejscu resztę ciasteczek kruszymy w rękach by w naszym salcesonie znalazły się jaśniejsze chrupiące grudki.
- Miksujemy na jednolitą masę.
- Schładzamy.
- Formujemy ciasto w baton na foli i zawijamy ciasto (patrz zdjęcie niżej).
- Wkładamy na noc do lodówki.
- Porcję posypujemy kakao.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz